Istnieją cztery powody, dla których hrabia Hermann von Keyserlingk kazał je tutaj ustawić. Po pierwsze – nie chciał patrzeć na swego gościa. Po drugie – nie chciał, aby jego gość patrzył na niego. Po trzecie – pomysł, by rad, uwag i nagan udzielał jego cień, a nie on sam, wydał mu się dlaczegoś bardzo zabawny. Czwarty powód, ten w zasadzie pierwszy i najważniejszy, ujawnić miał się dopiero za kilka tygodni...
Wtedy stało się wszystko. Te kilkadziesiąt lat, druga połowa XVIII wieku, było jak ustalenie reguł gry i ustawienie figur na planszy. W głowach filozofów decydowało się wówczas, kim jest człowiek. Encyklopedystów – czym jest wiedza. Polityków – jak daleko można się posunąć...
Twoje dane osobowe zostaną użyte do obsługi twojej wizyty na naszej stronie, zarządzania dostępem do twojego konta i do innych celów, o których mówi nasza Polityką Prywatności.